sobota, 14 kwietnia 2018

Wypad pstrągowy nad Kwisę m. Rudawica i Lipień na spinning

Pierwszy raz w życiu pojechałem nad rzekę Kwisa nieopodal miejscowości Rudawica. Mój anonimowy informator mówił o dobrych pstrągowych miejscówkach. Już po chwili łowienia spadł mi fajny potokowiec przy brzegu, a chwile później złowiłem małego pstrąga. Jak to bywa na nowej wodzie... więcej chodziłem niż wędkowałem, bo chciałem jak najlepiej poznać rzekę. Poszedłem spory kawał w górę i muszę przyznać, że miejscówki bajkowe. Muszę tam wrócić kiedyś. Miałem jeszcze kilka spudłowanych brań prawdopodobnie małych pstrągów i wyjąłem pięknego lipienia, który był dla mnie nie lada sensacją, bo pierwszy raz w życiu widziałem tą rybę na własne oczy. Co ciekawe znajomi, którzy łowią tam "od zawsze" nigdy nie złowili tam lipienia, a mi udało się przyfarcić już na pierwszym wypadzie... Jednak piątek trzynastego nie musi być pechowy :)
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz