środa, 3 października 2018

Strasznie wiało, ale udało się coś złowić na odrze m. Pomorsko.

Fatalna pogoda... deszcz i porywisty wiatr...
hehe machaj wędą, a ryby będą? No i były 3 szczupaczki i okoń :)
...

3 komentarze:

  1. Znalazłam ten blog lepsze łowienie jako amatorka nie bardzo wiem, czy to prawdziwe informacje, ponieważ tutaj zupełnie inaczej wszystko jest opisane, a nie chce popełniać błędów jako nieliczna kobieta.

    OdpowiedzUsuń
  2. I co całkiem pokaźna sztuka:) Super sprawa wybrać się na ryby, fajnie jak ma się jeszcze z kimś na nocleg. Ważne są tu kapoki wędkarskie ja wybieracie się z łódką na ryby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na łódce zawsze spoko, ja to planuje zainwestować w końcu we własną. Znalazłem już nawet i specjalne przyczepy podłodziowe, wszystko fajnie, tylko trzeba też to gdzieś trzymać :D

    OdpowiedzUsuń