środa, 28 lutego 2018

Pierwszy wypad na lód - 4 mini okonie i szczupaczek

Co tu dużo rozpisywać się...
Mróz i wiatr, a ja 28 lutego na lodzie. Zbiornik tzw. "cegielnia" niedaleko Zielonej Góry. Nie po to kupowałem świder, aby go nie użyć chociaż kilka razy. Grubość pokrywy lodowej około 10cm, więc w miarę "bezpiecznie". Łowisko bardzo zagadkowe, na którym w mojej ocenie są szanse na olbrzymiego okonia. Tego dnia najwyraźniej nie żerowały, bo na błystkę podlodową złowiłem tylko 4 bardzo malutkie okonki i szczupaczka, który na szczęście nie przetarł żyłki. Na lodzie był jeszcze jeden wędkarz z tak jak ja mizernymi wynikami. Pierwszy wypad na lód w tym sezonie i liiipa... może uda mi się jeszcze raz połowić na błystkę zanim przyjdzie wiosna...
...



wtorek, 20 lutego 2018

Silnik zaburtowy Yamaha 5 KM krótka stopa 2T model 5CMH - dzisiejszy zakup do pontonu

W zeszły piątek znalazłem na internecie ogłoszenie, w którym był wystawiony silnik, a dzisiaj pojechałem go obejrzeć. Jestem z natury osobą podejmującą szybko decyzję, więc po krótkich oględzinach i próbnym odpaleniu... Kupiłem silnik zaburtowy firmy Yamaha o mocy 5KM, model 5CMH, rok produkcji 1999, 2-suw. Powinien być idealnym dopełnieniem do mojego pontonu długości 3m, którym planuje pływać po odrze. Było bardzo duże ryzyko, że jak teraz nie zdecyduję się, to ktoś inny go kupi, bo cena atrakcyjna (2000zł) i dobry stan. Dodatkowo sprzedawca wzbudził we mnie zaufanie i na prawdę nie czułem, aby chciał mnie w jakiś sposób oszukać. Nie mogę doczekać się wiosny :)
Taki ponton mam do kompletu - https://spinningowy-zagdak.blogspot.com/2017/12/ponton-kolibri-3m-dlight-poowa-planu.html
Już te największe klenie, bolenie, sandacze, brzany i sumy nie będą miały gdzie ukryć się przede mną :) 

....




 

wtorek, 13 lutego 2018

Przesyłka od firmy Team Oleix - woblery mini bleak

Wczoraj odebrałem zamówione woblery boleniowe firmy Oleix - model "mini bleak". Jest to moje odkrycie sezonu 2017. W zeszłym roku były bezapelacyjnie najskuteczniejsze. Dały mi sporo boleni i to także tych piekielnie trudnych do złowienia, które żerowały w upalne letnie dni. W mojej ocenie warte są swojej dość wysokiej ceny. Wydałem 40zł za sztukę (kupiłem dwa woblerki), a boleniówki bardzo rzadko rwie się. Jednego na pewno zmodyfikuję, bo założę na kotwiczki ołowiany drut, który zwiększy jego "lotność" oraz ustabilizuję pracę. Teraz tylko czekam na 1 maja, bo nie zamierzam łowić "przypadkowych" boleni w kwietniu, czyli w okresie ochronnym :)
...
Mini bleak - team oleix
Woblery boleniowe - oleix- mini bleak