niedziela, 8 stycznia 2017

Wobler Horn 33mm na klenie - HUNTER A. Lipiński

Jeden z moich ulubionych woblerów na odrzańskie klenie. Obecnie nie wyobrażam sobie, aby jechać nad odrę z nastawieniem na te ryby i nie mieć przy sobie tych niebywale skutecznych przynęt firmy "HUNTER". Od kilku lat łowię na najmniejsze modele długości 33mm w kolorach takich jak na zdjęciu. Te przynęty doskonale nadają się do obławiania przelewów, napływów oraz odrzańskich opasek. Kształt i praca wyróżniają je spośród większości "typowo" kleniowych wabików, a przy łowieniu na odpowiednio dopasowany spinning i stosowaniu cienkiej żyłki. Można nimi rzucić na wystarczającą odległość. Horny to woblerki, którymi warto się trochę "pobawić" w trakcie łowienia. Najlepsze wyniki miałem podczas przytrzymywania ich w nurcie z jednoczesnym delikatnym podszarpywaniem co kilka sekund, po którym najczęściej następowało branie. W mojej ocenie wobler doskonale imituje spłoszoną lub trochę otumaniona małą rybkę, która jest łatwym łupem dla np. klenia. Doskonale sprawdziły się także podczas prowadzenia tzw. "wachlarzem" nad przelewem. Hmmm to, że można je prowadzić jak mini "jerki ze sterem". Jest chyba największym atutem i czynnikiem decydującym o skuteczności tej przynęty. Jednostajne prowadzenie rzadko przynosiło mi efekt. Wobler doskonale trzyma się nurtu i ma ultra delikatną "migotliwą" pracę, którą można wyczuć na delikatnym wędzisku. Bardzo dobrze pracuje także przy łowieniu z nurtem. O jego atrakcyjności świadczą dość częste przyłowy w postaci okoni i czasami niedużych szczupaków, które żerują w wartkim nurcie. Nieraz ratowały mi tyłek na zawodach spinningowych i to w takie dni, że "nic nie bierze". Doskonale spisały się na wodzie "po kostki" oraz w trochę głębszych miejscach. Bardzo polecam spinningistom, którzy polują na "dziąsła" czyli drapieżniki bez zębów jakimi są czasami żartobliwie nazywane np. klenie.
...
Horn 33mm firmy Hunter - polecam na klenie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz