wtorek, 4 września 2018

Odrzańskie potwory i dwa razy plecionka nie wytrzymała...

Niby niepozorny wypad na ryby w górę od promu w m. Pomorsko. Ot takie łowienia z pontonu z nastawieniem na jakieś klenie i bolenie. Odra tym razem grubo mi pokazała, że potrafi wędkarza zaskoczyć... Wszystko jest na filmie... pierwszy sum na malutki woblerek sie-m, a drugi na dorado... w obydwu wypadkach byłem prawie bez szans... takie dni jak ten zdarzają się góra kilka razy w życiu...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz