poniedziałek, 30 października 2017

Nowosolski port po robocie i zero...

Trzy godziny spinningowania po nocne zmianie w pracy i żadnego brania w porcie w Nowej Soli. Z plotek, które do mnie docierają można uznać, że najlepsza pora na sandacze w tym miejscu to późne nocne godziny. Muszę kiedyś zrobić tam nockę i przekonać się... Październik okazał się dla mnie bardzo kiepski wędkarsko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz