poniedziałek, 4 lipca 2016

Szykując się na duże sumy - wizyta w sklepie FISH24

Dzisiaj pojechałem zrealizować bon, który otrzymałem za 5 miejsce na ostatnich zawodach wędkarskich. Te 120 złotych bardzo szybko rozeszło się mi w sklepie www.fish24.pl. Wynikało to z tego, że miałem ściśle sprecyzowaną listę zakupów. Sezon na sumy rozpoczął się, a ja nie miałem w swoich pudłach mojego ulubionego woblera na nasze odrzańskie "kijanki". Na szczęście w wspomnianym sklepie były bardzo skuteczne woblery firmy "SALMO" - model "boxer" taki jak na zdjęciu. Zakupiłem od razu dwie sztuki na wypadek zerwania na zaczepie lub przegrania walki z olbrzymim sumem. Moim zdaniem nie trzeba mieć wielkiego arsenału przynęt na tego drapieżnika i kluczem do sukcesu jest wytypowanie stanowiska gdzie ta ryba jest i trafienie w okres żerowania, a wtedy na pewno weźmie na "salmiaka". Nie zapominam także o sandaczach i dlatego musiałem dokupić jeszcze 3 woblery firmy "GLOOG" model Nike, które także są w mojej ocenie piekielnie skuteczne na "mętnookie" żerujące nocą. Chwila zakupów i pełne zadowolenie, bo w tym sklepie znalazłem wszystko co planowałem kupić za wygrany bon. Polecam czytelnikom bloga, którzy regularnie śledzą moje wpisy.
...
Boxery na sumy, a gloogi na nocne bolenie i sandacze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz