środa, 15 czerwca 2016

Nowy kołowrotek do cięższego spinningu... Shimano po 7 latach idzie w kąt...

Dziś był kurier z kołowrotkiem zamówionym przeze mnie na Allegro. Kilka razy wspominałem na tym blogu, że muszę wymienić "kręcioł" przy moim mocniejszym spinningu, którego używam ogólnie do cięższych przynęt przy łowieniu takich ryb jak: bolenie, sandacze, szczupaki i sumy. Przez ostatnie 7 lat bardzo intensywnie użytkowałem i wyholowałem na prawdę dużo ryb na kołowrotek firmy SHIMANO model NEXAVE 4000fb. Dla wielu może wydawać się, że to sprzęt z bardzo niskiej półki i dla jakiś amatorów, a ja mogę jednak stanowczo zaprzeczyć, bo przy takim "mordowaniu" przez te wszystkie lata. Na prawdę większość i kilkakrotnie droższych kołowrotków by już dawno poszła na śmietnik. Łowiłbym nadal na te SHIMANO, ale pomimo nadal dość płynnej i lekkiej pracy. Zaczął ten kołowrotek wydawać czasami dość podejrzane denerwujące dźwięki podczas łowienia i nie nawija już tak dokładnie żyłki jak kiedyś. Wiadomo żaden sprzęt wędkarski nie jest wieczny, a po takim szmacie czasu wiem, że jednak te około 150zł wydałem wtedy bardzo dobrze...
...

Ten kołowrotek po 7 latach ma już dość i przechodzi na zasłużoną "emeryturę"...
Mam bardzo ograniczony budżet na sprzęt wędkarski i po bardzo długich rozmyślaniach zakupiłem kołowrotek firmy "RYOBI" model ECUSIMA 4000. Łowię nim od wiosny w zestawie z delikatniejszym wędziskiem i jestem pewny, że z większymi rybami oraz cięższymi przynętami też sobie poradzi. Dlatego zamiast kombinować i czytać często sprzeczne recenzje w internecie na temat kołowrotków w przystępnej cenie. Postanowiłem postawić na sprawdzony sprzęt. Swój "chrzest bojowy" będzie miał prawdopodobnie w kolejny weekend ;) Co ciekawe na ten kołowrotek obowiązuje 5 lat gwarancji, jest szpula zapasowa i zapłaciłem tylko 149zł (z wysyłką).
...
Mój nowy kołowrotek do cięższego spinningu. Ryobi Ecusima 4000

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz